Ten tekst wyda się wielu z Was absurdalny. Powiecie: „gościu wymyśla jakieś niemożliwe rzeczy – żadna firma tak nie działa, to niemożliwe. To niemożliwe, żeby istniała firma, która notorycznie utrudnia swoim użytkownikom kontakt, która jest ponad prawem – jakimkolwiek prawem: Polskim, międzynarodowym, swoim własnym. A jednak Istnieje firma, która notorycznie łamie prawo Unii Europejskiej, z jej przedstawicielami nie da się porozumieć, a support nie istnieje – chyba, że zapłacisz, a i tak ci nie pomogą. Firma, której nikt nic nie można zrobić, nie dlatego, że naślą na ciebie drabów – po prostu cię zignorują. Bo mogą. Bo wszyscy polegają na jej usługach.
Facebook obecnie ma prawie trzy miliardy użytkowników. Każdy z nich jest śmieciem.
Z punktu widzenia Facebooka, oczywiście.
USUNĘLIŚMY PANU KONTO I CO PAN NAM ZROBISZ
Moja historia zaczyna się 18 marca (Na dziś to prawie cztery miesiące temu!). Poranna rutyna, śniadanie, przygotowuję się do pracy, odpalam facebooka, żeby przeczytać kolejną wiadomość od osoby, która ma dla mnie wiadomość odnośnie książki, nad którą właśnie pracuję. Zamiast newsfeeda widzę jednak to:
Mojego komputera strzeże ESET z funkcją ochrony przeglądarki, używam menadżera haseł, mam włączone 2FA do wszystkich krytycznych serwisów, wszędzie ustawione są silne hasła. Nie kliknąłem na żaden podejrzany link. Na emaila lub komórkę nie przyszło mi żadne powiadomienie o próbie zalogowania się.
Co się stało?
Moje konto na instagramie Michał Stonawski – Ten od duchów powiązane było z moim kontem prywatnym na facebooku. Komunikat jednak mówi: moje konto tahongtham_igsr_255968 narusza zasady facebooka. Problem w tym, że to nie jest moje konto. Nie posiadam takiego konta. Ktoś musiał podpiąć swoje konto instagramowe pod moje konto facebookowe, odpinając przy okazji moje konto instagramowe, ignorując przy tym wszystkie możliwe zabezpieczenia. Miesiące później znajdę na reddicie społeczność osób z dokładnie tym samym problemem – setki, tysiące historii. To oznacza, że Facebook zupełnie nie panuje nad bezpieczeństwem użytkowników. A biorąc pod uwagę wszystko, co stało się później i zaraz opiszę, mam podejrzenie, że w Meta nie ma nikogo, kto by się tym w jakikolwiek sposób przejmował.
Reakcją na hacka jest oczywiście panika. Biorę wolne w pracy, żeby zmienić wszystkie hasła, przeskanować komputery i komórkę, sieć na obecność nieznanych urządzeń. Nie znajduję nic.
Kolejnym działaniem jest oczywiście próba kontaktu z Metą. To zadanie okazuje się być jednak właściwie niemożliwe do spełnienia: z Facebookiem jako zwykły użytkownik nie skontaktujesz się w żaden sposób. Ta firma nie ma kontaktowego telefonu, nie ma też nigdzie emaila do supportu, ani dedykowanej strony. Więcej –na ekranie informacji o tym, że moje konto zostało zablokowane, nie ma żadnej funkcji odwołania się.
Co na ten temat mówi help center facebooka?
Czyli muszę zalogować się, żeby się odwołać, tak? Problem polega na tym, że nie mogę się zalogować, bo moje konto jest zawieszone. Nie ma żadnych wskazówek na ekranie, tylko znajoma plansza: Twoje konto zostało zawieszone.
I oto jestem: w pętli absurdu Facebooka. To nie jest ostatni raz tutaj.
Kiedy nie wiesz co robić, szukasz rozwiązania w sieci. Ja również tak robię: liczne kanały na YT tworzą filmy o tym, jak w danym roku skontaktować się z facebookiem. I albo żaden z nich nie jest prawdziwy, albo ja mam jakiegoś inego facebooka. Przykład? Proszę bardzo:
Oto screen z jedego z poradników, gdzie człowiek pokazuje, jak skonaktować się z zespołem pomocy. Proste?
Oto screen z mojego konta. Czyżby czegoś brakowało?
Kolejne dni spędzam właśnie na tym, żeby znaleźć sposób na kontakt z zespołem supportu facebooka. Myślę nawet o tym, żeby znaleźć ich polską siedzibę i wybrać się tam osobiście. Dobrze, że tego nie robię, bo czekałaby mnie tylko frustracja, o czym mówi autor tego filmu:
Streszczając:
- Adres facebooka okazuje się być firmą-widmo, w którym autor dostaje informacje, że jest to tylko adres korespondencyjny,
- kiedy znajduje drugi adres biura, okazuje się, że na piętro wieżowca Rondo ONZ 1 nie można się dostać, jeśli nie jest się umówionym – no, a umówić się nie da, bo Facebook nie ma ani emaila, ani telefonu,
- a nawet jeśli takowy znajdziesz, to nawet z sekretarką trzeba się najpierw umówić, żeby przeprowadzić z nią rozmowę.
Zresztą, szukając informacji należy być bardzo ostrożnym. Tu, pod oficjalnym filmem facebooka na YouTube żerują boty naganiające zrozpaczonych na “specialistów” od przywracania kont. Przed takimi praktykami ostrzega również reddit – trudno nawet szacować, ile ofiar facebooka zostało w ten sposób zescamowanych.
Próbuję opcji ostatecznych: szukam prawnika – problem polega na tym, że z jakiegoś powodu, żaden prawnik nie zajmuje się takimi sprawami. Każda osoba zajmująca się prawem, z którą się kontaktuję nie jest mi w stanie polecić nikogo, kto byłby w stanie mi pomóc. Czy specjalistów zajmujących się prawem w kontekście mediów społecznościowych i kontaktu z nimi po prostu nie ma? Być może gdybym był na facebooku, mógłbym kogoś znaleźć w jednej z grup – poza facebookiem sieć wydaje się być wymarła, opuszczona.
Trafiam w końcu do ministerstwa cyfryzacji. To posiada podobno mechanizm, który nazywa się ODWOŁAJ SIĘ OD DECYZJI PORTALU. A raczej – posiadało.
Usługa została wyłączona na skutek wejścia nowych regulacji Unii Europejskiej, Aktu o usługach cyfrowych (DSA – Digital Services Act), który obowiązuje od sierpnia 2023.
Facebook ma być bardziej transparentny, a użytkownicy mają mieć nowe uprawnienia. Jakie? Mnie szczególnie interesują dwie:
- Możesz odwołać się od decyzji platformy. Platforma ma obowiązek rozpatrywać odwołania użytkowników w ramach wewnętrznego systemu rozpatrywania skarg. Platformy będą musiały starannie przetwarzać każde takie zgłoszenie.
→ Więcej informacji o mechanizmie odwoławczym w ramach platformy Facebook znajdziesz na stronie: https://transparency.fb.com/pl-pl/enforcement/taking-action/complaints-handling-process/
- Jeżeli twoje konto lub treść została zablokowana przez platformę powinieneś dostać informację o powodach tej decyzji. Platforma powinna uzasadnić swoje decyzje przystępnym dla użytkownika językiem. Razem z decyzją o blokadzie lub usunięciu użytkownik dostanie informacje o przysługujących możliwościach odwoławczych.
→ Więcej informacji w tej sprawie w odniesieniu do portalu Facebook: https://transparency.fb.com/pl-pl/enforcement/taking-action/restricting-accounts/
Czy więc mogę odwołać się od decyzji platformy? Nie, chyba, że zapłacę – o czym za chwilę. Czy dostałem informację o powodach tej decyzji przystępnym językiem? Cóż, tak bym tego nie nazwał. Ale odpowiedz sobie sam, czytając ten tekst – czy powody zostały przedstawione jasno, wyraźnie, zrozumiale?
Jak mam zatem się odwołać od decyzji portalu, jeśli usługa ministerstwa nie działa, a facebook nie dostarcza mi możliwości, co do których jest zobowiązany zgodnie z prawem?
Niedługo później dostaję odpowiedź od Ministerstwa Cyfryzacji. Spoiler: nic nie mogą zrobić.
A czy ja sam mogę zrobić coś jeszcze?
Ja osobiście znam jeszcze jedną metodę: nagłośnienie sprawy. To też robię na portalu Wykop.pl, mój wpis ląduje na głównej, dzięki życzliwości ponad 1500 Mireczków. To dzięki temu odzywa się do mnie pracownik facebooka.
ZABAWA W CIUCIUBABKĘ
Wykop.pl wśród wielu moich znajomych to miejsce, które kwitują pogardliwym skrzywieniem ust. Tymczasem ja na Wykopie znalazłem moją obecną pracę w gamedevie, wsparcie i życzliwych ludzi. Nie raz i nie dwa pomogli mi, kiedy chwaliłem się kolejną książką. Nigdzie indziej w sieci nie znalazłem tyle wsparcia. Dlatego nie dziwi mnie ani trochę, że znajduję tam również pracownika facebooka. I chociaż ten nie działa w supporcie, kieruje moją sprawę “dalej” – przekierowuję sprawę na emaila, który nigdy nie był połączony z facebookiem i dowiaduję się, że mam wysłać zdjęcie swojego dowodu tożsamości, żeby się zweryfikować. Jestem przekonany, że lada dzień odzyskam swoje dane.
Support facebooka przysyła mi informacje, że nie mogą jednak na tej podstawie zweryfikować mojej tożsamości.
“W porządku, może wysłałem mało czytelne zdjęcie” – myślę. Przełączam aparat w tryb 200mpx, doświetlanm miejsce robienia zdjęcia lampą, dbam o jednolite tło, robię zdjęcia przodu i tyłu dowodu osobistego. Dostaję wiadomość:
Link, który przesyłają, prowadzi mnie do helpcenter, gdzie napisane jest, że dokument który akceptują, to dowód osobisty.
Przesyłam jeszcze raz zdjęcia. Dowiaduję się, że nie mogą potwierdzić, że jestem sobą samym na podstawie dowodu osobistego.
Tak mijają tygodnie. W końcu znajduję inną opcję: Meta Verifyed.
Okazuje się, że – żeby napisać do supportu Meta, należy posiadać ten właśnie status. Oznacza to zapłacenie 80zł miesięcznie. I faktycznie, kiedy moje instagramowe konto dostaje niebieskiego ptaszka, mogę już pisać do supportu Meta.
Hi Michał, Thanks for sharing the concern. If your Facebook account has been disabled, you’ll see a message saying that your account is disabled when you try to log in along with the option to appeal. If you do not have the option to appeal from the log in screen, please use this form to request a review or you may utilize the links below. – https://www.facebook.com/hacked – https://www.facebook.com/recover/initiate – facebook.com/login/identify Make sure to clear cache and browsing history prior to completing the form and there should be no Meta platform logged in. Hope that the information shared clarifies. Wishing you all the best with your upcoming journey with Meta. Once this case is closed, feel free to contact our support for other future enquiries by raising a new ticket for real time assistance. We are constantly working on ways to improve the quality of experience on our platform. You can provide us a with a product feedback on our feature through this link.: https://www.facebook.com/help/contact/268228883256323 Thank you for contacting Meta Pro Team and have a wonderful day. Regards, Amelie Meta Pro Team |
To jeden z emaili, które dostałem.
- Zalinkowany formularz prowadzi mnie do strony, która nie działa.
- https://www.facebook.com/hacked prowadzi mnie do strony, na której musze się zalogować. Ale logowanie nie jest możliwe, ponieważ Facebook zablokował mi konto. Witamy w pętli absurdu!
- Drugi link prowadzi mnie tutaj:
Tak samo jak i trzeci 🙂
Kiedy w odpowiedzi staram się wyjaśnić te kwestie, dostaję kolejnego maila. Szykujcie się na kolejną dawkę absurdu:
Hi Michał Stonawski,
I hope this email finds you well.
We understand how important it is for you to recover your account and we want the same for you.
The best course of action when it comes to disabled or hacked account is to submit an appeal. It is a request for review to have the account restored. To do that, try logging in to your account and you should see a disabled message along with the option to appeal.
If you do not have the option to appeal at all, you may utilize these links:
https://www.facebook.com/hacked
https://www.facebook.com/recover/initiate
facebook.com/login/identifyIf you’ve already tried this option and are not able to complete the process, I would suggest trying on your mobile browser / within the app rather than a desktop browser. Please make sure to clear cache and browsing history prior to completing the form and there should be no Meta platform logged in.
If you have questions about 2FA or password resets, please see these resources in our Help Center:
https://www.facebook.com/help/283100488694834
https://help.instagram.com/374546259294234We hope that the message I have provided above will be helpful to you.
Thank you for contacting Meta Pro Team. Have a good day!
Regards,
Helena
Meta Pro Team
Tak jest. Dobrze widzicie. Kiedy powiedziałem, że sposoby, które proponują, nie działają, dostałem w odpowiedzi… dokładnie te same linki. Tym razem jednak od Heleny.
I tak mijają miesiące. Kolejne osoby jedna po drugiej przesyłają mi te same linki, te same sposoby, by wreszcie stwierdzić, że nic nie mogą dla mnie zrobić i rozumieją, że to musi być frustrujące.
Ewentualnie zdarza się, że dostaję na przykład odpowiedź na emaila innej osoby. Ze wszystkimi jej danymi instagrama i emaila w cytowanej wiadomości. Pwotórzę: wrażliwe dane innej osoby, do których dostaję dostęp. Nie opublikuje tutaj screena, bo ja dla odmiany dbam o dane osobowe ludzi.
Facebook/hacked odmieniane jest przez wszystkie przypadki – bez względu na to, czy tłumaczę, że nie działa, czy zrezygnowany, wysyłam screena, lub nawet film, na którym pokazuję, że nie działa.
I tak płynie czas. Za każdym razem support chce jak najszybciej zamknąć sprawę, podsyłając mi nieskończone ilości ankiet kończących.
A ja zawsze zostaję z podobnym komunikatem:
Hi Michał Stonawski – Ten Od Duchów,
Thank you for your email.
We understand your sentiments. At the moment, there are no additional options or pathways available for us to further assist you beyond the explanations provided earlier. We understand the importance of this matter to you, and if there were any other routes we could explore, we would certainly do so to help you.
Please be aware that the resolution provided is based on the extent of the service we are currently able to provide. We sincerely apologize for any limitations this may present. We wish you the best of luck with your future endeavors with Meta.
Thank you for contacting Meta Pro Team and have a great day.Regards,
Mary
Meta Pro Team
Zakończenia nie ma.
Walczę dalej.
Coś się jednak zmieniło, od ostatniego tygodnia nie mam już powiadomienia o tym, że moje konto jest zablokowane. Teraz to samo miejsce wygląda w ten sposób:
PS
Jako uzupełnienie zachęcam do przeczytania:
I got my account back! : r/facebookdisabledme (reddit.com) – OP pisze o tym, że w jego przypadku zadziałało męczenie facebooka przez parę miesięcy.
VICTORY! BACK AFTER ALMOST FOUR MONTHS WITH DA METHOD, WHILE NOT BEING FROM THE UNITED STATES! TO ALL OF YOU – THANK YOU : r/facebookdisabledme (reddit.com) – tutaj opisany jest przypadek pisania do władz USA. Ja również tam napisałem, ale póki co nie przyniosło to żadnego skutku.
Mnie spotkało wczoraj dokładnie to samo. Trafiłam na Twój post szukając jakichś informacji w sieci. Straciłam swoje prywatne konto i konto biznesowe i cała bazę klientów. Jestem zażenowana tym co się dzieje na Facebooku.
Bardzo współczuję. Ja już wyszedłem z zażenowania, bardziej jest to rodzaj podziwu – bo nie sądziłem, że za mojego życia uda się mi przenieść do totalnego cyberpunku, gdzie prawo korporacji stoi ponad jakimkolwiek prawem.
Niestety nie wróżę powodzenia. Próbuj – są osoby, którym się udało. Ale szczerze mówiąc myślę, że jest to uzależnione od dużej dawki szcześcia. Jeśli Ci się uda – równie dobrze możesz trafić szóstkę w LOTTO.